O Chestertonie ciąg dalszy….FRONDA.PL
„Nie życzymy sobie czyśćca” (…) słowa te oznaczają, ni mniej ni więcej, że kiedy sir William zapuka do wrót tamtego świata, zbliży się doń święty Piotr lub jakiś usłużny anioł i spyta, dyskretnie zniżając głos niczym dobrze wyszkolony kamerdyner: „Czy życzy pan sobie, by przygotować panu czyściec?”.